Opis forum
nowicjusz
Ja napewno nie chciałabym mieć osobistego kontaktu z duchem. Niech to pozostanie zagadką ludzkości
Offline
Administrator
A ja możew bym na to poszła. Wiecie spotkanei z duchem to by byłą przygoda a ja je kocham!
Offline
Administrator
heh
Offline
Moderator
ymmm...ale....no jak by to powiedzieć.....aha....ok...więc......EKHEM!!!!!gdy już raz spotkasz ducha on sie za tobą "wlecze."......naprawde.....gdy tylko duchy "poczują" obecnosc człowieka podążają za nim bo dychy mają tak.....że są na tym świecie(żywych)dopuki nieznajdą osoby którą kochają.......znaczy...kochali za życia XD.....każdy człowiek naprowadza ich na tą osobe......duchy "widzą" cząsteczki genetyczne więc mogąwidziec kto ma choc trohe DNA tej osoby;] mówie serio...czytałem o tym książke...bardzo ciekawa..ale tytułu zapomniałem
Offline
Administrator
ups... aj teraz się boję a jak coś takiego się za mną wlecze?
Offline
Moderator
eeee......no nic ci nie zrobi....chyba że ktoś o podobnym DNA do twojego zrobił mu coś za życia..........a jak poczujesz takie poruszające sie zimne powietrze...takie które zamraża do szpiku kości....taki duchowy mróz.....jak zaczynasz sie niepokoić w duszy...wtedy to oznaka że kolo ciebie jest duch
ale są też duchy które zapewniają spokój...na przykład duch dziadka...albo babci..albo kogoś bliskiego..........zapewnia nam spokój ducha...chroni od złego...
Offline
Administrator
Z jednej strony jest dobrze bo no....ehem...... ALE ja już czułam coś takiego!!!!!!!!!!!!! HELP
Offline
Moderator
nic ic niegrozi//// duch ci nic niezrobi poza osłabieniem siły woli siły mentalnej i spokoju ducha
Offline
Administrator
aham to znaczy że juz mnie to spotkało..... Przynajmniej mnie nie zabije <żart>
Offline
Moderator
tiaaa
Offline
Administrator
; /////
Offline